Ja sama jestem zaskoczona powodzeniem zająców. Skończyłam robić karteczki wielkanocne dla siebie i te na zamówienie. Schowałam szablony, papiery, wydruki. I już miałam się brać za Dzień Matki, na który tez już mam zamówienie, ale.... zaglądam sobie na mejla, a tam prośba o zające, jajka.
Strasznie mi miło, że podobają się Wam moje prace. Nie sądziłam, że tak szybko ktoś się nimi zainteresuje. Poniżej przedstawiam 4 nowe zające i dwa jajeczka. Wszystko na zamówienie Izy P. Dziś paczuszka już poszła w świat. Mam nadzieję, że karteczki będą cieszyć oczy nie tylko zamawiającej, ale też osób przez nią obdarowanych.
Dziękuję Wam dziewczyny!
Jakby tego było mało, dziś zrobiłam kolejne dwa zające, na kolejne zamówienie ;o)))
żebym chociaż tymi kartkami wywoływała wiosnę..... ale gdzie tam! U nas dziś tak sypał śnieg, była taka zawierucha, że sąsiada nie było widać przez okno. O nie! Kolejnego bałwana tej zimy stawiać nie będę ;o))
Pozdrawiam wszystkich nadzwyczaj wiosennie, bez względu na to, co za oknem.
Dziękuję za przemiłe słowa na temat ostatniej karteczki urodzinowej. Mam w zanadrzu jeszcze kilka, ale .... jeszcze nie nadszedł ich czas ;o))))
Twoje karteczki oglądam z ogromnym zachwytem i na pewno nie zanudzisz mnie nimi, bo są po prostu piękne. Podobają mi się do tego stopnia, że zaczęłam podglądać innych z myślą, że może kiedyś też takie ładne zrobię:) Ale ja niestety nie mam w sobie takiej dokładności, precyzji i cierpliwości:( Chociaż, może kiedy będę już bez pracy /a to niedługo przecież/, to zrobię coś na próbę?
OdpowiedzUsuńte groszki i oczka jakies znajome he he :))
OdpowiedzUsuńKochana, karteczki są tak piękne, że aż szkoda mi będzie puścić je w świat.chyba sobie chociaż jedną zostawię:))).bardzo się cieszę, że je zamówiłam i nie mogę się doczekać:) Iza
OdpowiedzUsuńMadziku..jakie urocze karteczki...śliczne są :))Takie wesołe i wiosenne:))
OdpowiedzUsuń