Moja Lenka ma to szczęście, że chodzi do przedszkola, w którym są na prawdę świetni wychowawcy. Zrobiłam kolejną karteczkę dla Pani, która ma cudowne podejście do dzieci, przez co one ją uwielbiają, a moja Lenka nawet naśladuje :)
A serducho podpatrzone TU.
Mam nadzieję, że w piątek uda nam się wręczyć "laurkę" osobiście, i że Pani się spodoba :D
Pozdrawiam bardzo serdecznie.
Piękny efekt robi to kwiatuszkowe serce!!!
OdpowiedzUsuńsliczne serduszkowy kwiatuszek:))
OdpowiedzUsuńmogłabym byc pania Jola :)) sliczna karteczka
OdpowiedzUsuńheheheh. Dobre - przekwalifikuj się i ... zakładaj prywatne przedszkole :)
Usuńdyrektorem moglabym byc bez kwalifikacji :P a myslalam o tym myslalam ale spore fundusze by mi potrzebne byly :)
UsuńFundusze można zdobyć z UNII - dają sporo na otwarcie przedszkola i Państwo w tym bardzo pomaga - ponoć. Najgorzej z lokalem. Najlepiej miec swój, bo kupić, albo wynajmować to.... koszt niewyobrażalny ;/
Usuńnoo,lokal pod przedszkole to masakra jakaś jest....
UsuńA ja jestem panią Jolą :) hehe i mam to szczęście że pracuję ze wspaniałymi dzieciaczkami i spotykam naprawdę świetnych rodziców :) Kartka jest przepiękna... A jak Lenka zaczęła do mnie mówić na zakończenie roku z różyczką i kwiatuszkowym serduszkiem w rękach to się normalnie mało nie popłakałam na tych schodach :) Dziękuję :*
Usuńukwieciłaś przepięknie!
OdpowiedzUsuń