Witajcie. Dziś chciałam Was zachęcić do odłożenia na chwilę kartek
świątecznych. Ja od dłuższego czasu intensywnie myślę nad kalendarzami.
Wymyślam nowe wzory, nowe projekty. Dziś mam dla Was jeden taki prototyp
i przyznam, że liczę na Wasze opinie. Czy pomysł jest dobry? Co można
by udoskonalić?
Kalendarz jest stworzony specjalnie dla mojej koleżanki Lid. Strasznie spodobały mi się filcowe twory Lidii, więc kiedy ona zaproponowała mi wymiankę byłam w siódmym niebie :)
Tak powstał kalendarz postarzany, w kolorach brązu, beżu i oliwki, z motywami zegara i kluczy. Wszystko według wymagań mojej wymienniczki :P
Zacznę od tego, że potrzebowałam bazę pod mój kalendarz, ale nigdzie nie
było takiej, która pasowałaby do mojego projektu, więc wymyśliłam ją
sama. Rozrysowałam na papierze zaznaczając wszystkie rozmiary i....
zrealizowałam projekt w Craftfun.
Moja baza ma wymiary 30x40 cm, na górze na otwór, w którym montuję sprężynę do bindowania.
Podpinam do niej 12 kart kalendarza i ozdabiam. Otwór pozwala na przekładanie kart do tyłu bez konieczności ich wyrywania.
Kalendarz może więc stać się miejscem codziennych zapisków, a na koniec fajną pamiątką.
Można też schować na pamiątkę same karty z miesiącami, a do sprężyny podpiąć nowy kalendarz - na 2014 rok :D itd. itd.
Poniżej kilka zbliżeń na dodatki tekturowe z Craftfun.
Wykorzystałam klucze i dziurkę :) Pomalowałam je brązowym tuszem, potem odbiłam czarnym tuszem stempel z tekstem, a na koniec nałożyłam crackle accent.
Oj sporo zdjęć wyszło. Sorry :)))
Co najlepsze, to nie koniec :)
Teraz czas na prezentację tego co ja dostałam od Lid. Tego, co sobie zażyczyłam. A jest to przepiękny komplet filcowy: szal i mitenki. (zdjęcia ukradłam Lid)
Szal jest mięciutki i cieplutki, miejscami cienki jak pajęczynka, ale niesamowicie mimo to grzeje i otula.
Mitenki specjalnie wykonane do mojej pseudoskórzanej kurtki z krótkim rękawem :) Są prawie do łokcia.
A teraz .... niespodzianka :)
Tak, Wiem. Nie nadaję się na modelkę, no ale nie można mieć wszystkich talentów :PPPP
Pozdrawiam i idę sprawdzić Lenki pracę na konkurs, bo właśnie tworzy.
papa
super ten kalendarz! a co to za papierki są to sliczne....koplecik filcowy boski jest!!ostatnie zdjecie wygladasz przeslicznie bardzo mi sie podoba ta fotka :)))
OdpowiedzUsuńKasiu, który papier Ci sie podoba? Ten na górze z elementami oliwkowymi - to nie pamiętam co to i skąd go mam.
UsuńNatomiast ten na dole, w listy, znaczki - to papier który przyslala mi ciocia z Kanady. Dostałam dwa takie arkusze i już nie mam :D Nawet nie wiem jaka to firma, ale raczej coś nieznanego u nas :D
bardzo podobny (o ile nie ten sam) papier w znaczki i listy miałam w bloku K&Company "life's journey" :)
Usuńkalendarz bardzo mi się podoba, jest ekstra :)
OdpowiedzUsuńSzal niech Ciebie grzeje, a i modelka z Ciebie świetna :)
Świetny i pomysłowy kalendarz!
OdpowiedzUsuńMitenki i szalik cudne i bardzo pięknie na Tobie wyglądają :)
super ten kalendarz:-) fajnie,.że można bazę wykorzystac ponownie!
OdpowiedzUsuńFilcowe prezenty świetne! Bardzo energetyczne kolorki - pasują Ci:)
Kalendarz podziwiam - świetny pomysł. Komplet piękny i rzeczywiści Ci w nim łanie :)
OdpowiedzUsuńhaha Madzik ekstra fotki :) a i kalendarz super i w moich barwach :D:D:D
OdpowiedzUsuńO kalendarzu już Ci pisałam. A teraz o Tobie i reszcie: świetny ten komplet filcowy, a Ty wyglądasz zjawiskowo na tych zdjęciach, bardzo szykownie i nie kokietuj nas tu tekstami, że kiepska z Ciebie modelka!!! :)
OdpowiedzUsuńAle z Ciebie Tygrysica :D :)))
OdpowiedzUsuńumarłam ze śmiechu :P
Usuńmega super ten kalendarz a z ciebie lasencja że hej :)
OdpowiedzUsuńKalendarz baardzo w moim guście! a ten komplecik - podkreśla, że z Ciebie ewidentnie babka z pazurem :D
OdpowiedzUsuńŚciskam,