Witajcie.
Dziś powinien pojawić się post z TDZ #20. Niestety nie będzie. Zawaliłam, nie zdążyłam, nie wyrobiłam się, zachorowałam :(
Teraz też przyszłam się tylko wytłumaczyć. Wprawdzie powinnam siedzieć i dziubać co najmniej do północy zaproszenia, ale muszę odpuścić.
Mam okropny ból gardła, głowy, zatok od kilku dni. Do tego ogólne osłabienie....
i kilka zamówień na liście.
Dziś więc kładę się wcześniej, żeby jutro nie spać na stojąco.
A karteczka z TDZ - pojawi się, ale z małym opóźnieniem.
Przepraszam Aśko, Joasię i Gosię - że zawaliłam :* Do nich zajrzyjcie, bo one zadanie wykonały jak zwykle na 1000 %.
:***
OdpowiedzUsuńNie łam się Madzia :P... życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia !
OdpowiedzUsuńBidulko, a ja Ci jeszcze kartkę dowaliłam..... Chyba mam wyrzuty sumienia. Lecz się i wygrzewaj ile się da, zdrówka Ci życzę!
OdpowiedzUsuń