Witajcie w moich skromnych progach :D
W tym tygodniu miałam przyjemność wykonać dwie karteczki dla tych samych Nowożeńców. O wykonanie ich poprosiła mnie Basia - cudowna osóbka i świeżo upieczona mama.
Basia postanowiła postawić na mój gust, nie stawiając wielu wytycznych. Pierwszą wybrała "niepoukładaną", niesymetryczną, a drugą...... (?)
Zapraszam do obejrzenia pierwszej karteczki.
Sztaluga...
.... ozdobiona papierkami Rapakivi i wykrojnikami (w większości od Ladybug)
Ten zielony element z wykrojnika mam do Bryzi, która niedawno mnie nawiedziła z prezentami. Aguś, było mi bardzo miło Cię poznać. Zapraszamy częściej :)
Karteczka ma wiele nietypowych, wystających elementów, więc musiałam do niej dorobić pudełeczko, bo do koperty nie weszła :)
Potem dziwię się, dlaczego zostaje mi tyle kopert :)
Taka trochę nietypowo ślubna ta karteczka, ale Basia właśnie taką trochę bałaganiarską chciała. Mam nadzieję, że się jej spodoba.
A Wam się podoba?
Przy okazji - chodźcie ze mną na candy :)
Serdecznie Was pozdrawiam, a wszystkim dzieciom i tatusiom życzę udanego Dnia Taty :D
bardzo fajnie to wymyśliłaś....mnie się podoba.
OdpowiedzUsuńFajna ta mnogość kropeczek!!! :-)
OdpowiedzUsuńśliczna:)
OdpowiedzUsuńjest po prostu cudowna! super : )
OdpowiedzUsuńLubie kropki, ślicznie wyglądają na ślubnej karteczce. Całość super!
OdpowiedzUsuńMadzik - czadowa! :)
OdpowiedzUsuń