Ostatnio hurtem lecę.
Pudełka, zaproszenia, przede mną dwie serie kolejnych itd.... :)
Jak ten świstak siedzę i zawijam w te sreberka :)
Zobaczcie - jakie powstały delikatne chłopięce zaproszenia. Trochę za sprawą Joasi, która specjalnie dla mnie wycięła białe owale z wykrojnika Spelbinders (bo m.in. te wykrojniki mi skradziono :( ).
Dziękuję Asiu :)
Hostie i napis - to oczywiście tekturki Project Prezent
Dziękuję Wam za słowa wsparcia pod poprzednim postem.
Gdyby ukradziono mi pieniądze, pewnie bym tak nie płakała, jak za wykrojnikami.
Ktoś się wzbogacił o 20 kompletów wykrojników do BS-a.
:(
Długa historia, więc szczegółów nie opisuję, ale.... ktoś się nie wykazał kulturą po prostu.
Pozdrawiam Was ciepło i wracam do mojego hurciku.
Madzik
P.S. Jak dam radę -to wieczorem wrzucę dwa nowe wzory stempli :)
Wykrojniki Ci ktoś ukradł??? No wiesz... aż zaniemówiłam!
OdpowiedzUsuńA zaproszenia bardzo ładne - śliczne kolory. Pięknie wyglądają Twoje tekturki :)
piękne,delikatne zaproszenia;)
OdpowiedzUsuńa z wykrojnikami...okropna sprawa...przepadły na zawsze,czy jest jeszcze jakaś szansa na szukanie/odzyskanie?
No to przykra sprawa z tymi wykrojnikami :( współczuję...
OdpowiedzUsuńZaproszenia śliczne ;)
a u mnie te tekturki wyglądają tak: https://plus.google.com/112723993743009964318/posts/avVXzpqTc94 - zapraszam :)
Zaproszenia są przepiękne - czysta elegancja :)
OdpowiedzUsuńAle z tymi wykrojnikami... ktoś się połasił na wykrojniki?? Matko, toż aż zakrzyknęłam niemo... Strasznie przykro :(
Madziku, strasznie mi przykro... życie bywa takie paskudne... no ale Ty walczysz i działasz i efekty Twojej "świstakowej" pracy śliczne :))) Podziwiam hart ducha :)
OdpowiedzUsuń