Hej!
Czy pamiętacie o moim przeprowadzkowo-urodzinowym CANDY?
Do przeprowadzki pozostał już tylko tydzień (mam nadzieję, że zdążymy na ten termin), więc biegnijcie się zapisać.
Tymczasem ja przedstawiam Wam - kolejny etap.
Kuchnia gotowa - można się wprowadzać.... i gotować :)
..... tylko kto mnie nauczy tej dotykowej obsługi urządzeń...... nie cierpię :)
W tych szafeczkach oto, będę trzymać swoje wszystkie 4 garnki i dwie patelnie. Z czego patelnie - przestają być użyteczne na płycie indukcyjnej :)
Montowanie syfonu i kranu do zlewu trwało wczoraj kilka godzin. 17 razy odkręcany i zakręcany od nowa..... Traciliśmy już do tego cierpliwość, ale w końcu się udało :)
Za tymi drzwiczkami po prawej - kryje się szafeczka na szczotki, mopy i środki czystości - którą podpatrzyłam sobie na pintereście:
A poniżej całość. Moja kuchnia - to wydzielona część pokoju, szumnie zwanego - salonem.
P.S. Ta wnęka - to miejsce na lodówkę . Będzie bez przedniej zabudowy.
To pomieszczenie mam już nawet wysprzątane......
Ciągle wisi nad nami jeszcze korytarz i te nieszczęsne drzwi i szpalety wokół nich.
P.S. Nie zapomnijcie o CANDY i rozgłoście je dalej :)
Miłej wakacyjnej niedzieli. Dobrze zainaugurujcie te wakacje :)
Madzik
Piękna kuchnia. Mrrrrrr.... Super. Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńcudnie! fajny pomysł pomysł z tym podwyższeniem przy oddzielaniu kuchni i salonu - goście nie będą zaglądać Ci do garów ;)) ach, nie mogę się doczekać całości....no i naszej łazienki,której projekt dostaniemy w tym tygodniu :D
OdpowiedzUsuńPięknie i funkcjonalnie będzie :-)))
OdpowiedzUsuńpiękna kuchnia!
OdpowiedzUsuńPięknie tam u Was ;) gratuluję i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAch, zazdroszczę! Moja kuchnia jest mała i wąska a blatu mam nieco ponad metr...
OdpowiedzUsuńBardzo sprytna ta szafeczka :)
Pomysłowo, funkcjonalnie i bardzo ładne mebelki ;)
OdpowiedzUsuńbardzo lubie białe kuchnie, są takie sterylne
OdpowiedzUsuńale u siebie... w zyciu! zasprzątałabym się na śmierć! :-)
no chyba, że gotuje się okazjonalnie
też tak kiedyś myślałam, ale u mamy mam ciemną i wcale rzadziej jej nie sprzątamy, też wszystkie paluchy na niej widać. Ja mam dwoje dzieci i gotuję normalnie - jak każdy..... myślę, że jeśli chodzi o utrzymanie czystości mojej nowy kuchni - nie będzie z tym więcej problemu niż w innych kuchniach :)
UsuńMarzy mi się całą kuchnia w bieli, rozmarzyłam się... Strasznie podobają mi się okna w Waszym mieszkaniu, takie ogromne. Pewnie będzie się wam cudownie mieszkało na własnym.
OdpowiedzUsuńAle pięknie wyszła.
OdpowiedzUsuń