Śluby panieńskie...

3 ślubne karteczki, które obiecałam pokazać. Miałam czas w deszczową niedzielę, więc one są efektem pracy z tamtego dnia.
Ciągle nie zbieram zamówienie, bo nie umiem obiecać, czy zdążę na czas wykonać dana pracę. Jednak jak się zdarza wolna chwilą scrapuję tak na zaś ;o)

Różowa karteczka - już znalazła swojego nabywcę.
Pozostałe dwie są do wzięcia. I jeszcze ta zielona z niebieskimi ćwiekami z poprzedniego postu - też jest wolna! Więc jeśli ktoś chce - pisać proszę.

Różowa. Kwiatuszki z magdowa.
Stempelek drukowany ;O))





Moja ulubiona, w żywe kolory. Skromnie ozdobiona, ale papier jest tak śliczny, że nie wymagał większych zdobień. Papiery: Idylla, kwiatki z magdowa.








I trzecia -najskromniejsza. Tu za skromność powinnam dostać 5 ;o)), ale tak mi się spodobało to proste rozwiązanie, że zakończyłam na tym. Kolory może nie ślubne, ale lubię takie eksperymenty.






Teraz wziąć by się za zaproszenia na chrzest....
Czy znajdę czas?

Pozdrawiam wszystkich cieplutko.