Po pierwsze zapraszam wszystkich do Aśko, która ogłosiła fajną zabawę "Podaj Dalej". Chętni pchają się drzwiami i oknami więc śpieszcie się ;o))))
Ja sama wzięłam udział - jestem pierwsza!!
A skoro wzięłam udział, to teraz sama muszę ogłosić tą zabawę u siebie (coś a'la łańcuszek).
A więc:
Zasady są następujące:
1. Trzy pierwsze osoby, które w komentarzu zgłoszą chęć udziału w zabawie, otrzymają ode mnie własnoręcznie uczyniony upominek, który zobowiązuję się wysłać w ciągu 365 dni.
2. Osoby te mają obowiązek ogłosić "Podaj Dalej" u siebie.
3. Każda z tych osób może się bawić w "Podaj Dalej" tylko 3 razy.
Zapraszam do zabawy! 365 dni - to tak dużo czasu, że nawet ja zdążę ;o))
Po drugie stałam się posiadaczką cudnego dziurkacza Marty Sthuart - Motyla!!!!!
Karteczka z motylkiem już wkrótce ;o)
Ale najpierw pytanko: czy te dziurkacze trzeba wcześniej naostrzyć? Bo mój coś słabo wycina ;o/// Proszę o rady profesjonalistów w tej dziedzinie ;o))
Co najlepsze, wkrótce mogę zostać właścicielką większej ilości dziurkaczy tej firmy, jak mi się poszczęści ;o))) Jupi!!!!
Po trzecie - do wzięcia jest już tylko jedna karteczka ślubna - ta czarno-żółta. Reszta się rozeszła. Sprzedałam!!! ;o)) Oczywiście - strasznie mnie korci, żeby już coś robić. Lena za dwa tygodnie idzie do przedszkola, więc a nuż - będę mieć więcej czasu i stworzę kolejne karteczki "na zaś" ;o))
Po czwarte - za tydzień będziemy mieć wielką rodzinną uroczystość: Chrzest Mikosia.
Rodzinę oddaloną o ponad 600 km należało ładnie zaprosić. Zrobiłam więc takowe skromne zaproszonka.
Kochani, bywam u Was czasem, oglądam, podziwiam, ale nie zawsze mam czas na komentowanie. Wybaczcie.
Dziękuje wytrwałym moim gościom.
Pozdrawiam z upalnego Podkarpacia.
Zaproszenia śliczne, na pewno zrobią wrażenie:-) Gratuluję sprzedanych kartek i... oby tak dalej:-) a w sprawie dziurkacza niestety nie pomogę... bo nie mam marthowych:-) trzymajcie się zdrowo!
OdpowiedzUsuńZaproszenia skromne i śliczne:) te motylkowe dziurkacze podobno tępe...nie mam jeszcze mojego ale już sprawdzony i też słabo tnie:/
OdpowiedzUsuńI nie da sie ich naostrzyć? ;o(((
OdpowiedzUsuń:) Ja bym zglosila chec w zabawie ale nie mam swojego bloga (narazie) :( Co do dziurkacza to niestety nie pomoge... A zaproszenia przepiekne!!
OdpowiedzUsuńnie musisz miec bloga. Robisz tez coś handmadowego? ;o))
OdpowiedzUsuńśliczne te karteczki :))
OdpowiedzUsuńA to ja się piszę i zaraz u siebie rozgłoszę :-) I sprawdź pocztę wieczorkiem, znaczy za jakąś godzinkę - mail`a lecę teraz pisać do Ciebie :-)
OdpowiedzUsuńja sie pisze na zabawe,jesli tylko jeszcze moge ;> :P
OdpowiedzUsuńja ostrze dziurkacze na folii aluminiowej, tzn normalnie wycinam z folii ta blyszczaca strona do tej w dziurkaczu, ktora chce naostrzyc. kumasz?
najprawdopodobniej jutro, tzn polskiego czasu juz dzis, podbijam michaels'a ^^ :D:D
zaproszenia sliczne,a jakie oryginalne drugie imie :)
asko.
no no z 2 dzieci i takie cudeńka tworzysz, kiedy Ty na to znajdujesz czas :D
OdpowiedzUsuńMadzi śliczności robisz! Bardzo podobają mi się zaproszenia, są takie delikatne.
OdpowiedzUsuńNiestety na "Podaj dalej" jak widzę spóźniłam się :(
No i spóźniłam się :( Ale może następnym razem się załapię:)
OdpowiedzUsuńnie spóźniłyście się dziewczyny, ani jedna. Poki co mam tylko Eternity i Aśko. Nie wiem co z Kolasheaker, bo juz więcej nie napisała. Ale jak się zgłosi, to najwyżej zrobimy wyjątek i będzie jako 5-ta.
OdpowiedzUsuńWięc ogłaszam, że zabawa zamknięta.
Obdarowane zostaną: Eternity, Aśko, Joaśka i Iza (zaplatane niteczki) + ewent. Kolaseaker.
No więc teraz ogłaszac prosze u siebie, bo ja mam chrapke się zgłosić do was ;o))