Tłusty czwartek jutro, a ja rozpoczynam sezon na karteczki ślubne ;o)
Oto pierwsza, niebieska.
Z tekturką ze scrapińca....
Z motylami....
A więc zgłaszam ją na wyzwanie lutowe na Scrapińcowym blogu - Ślub i Motyle.
Pozdrawiam Was serdecznie i wracam do scrapowego warsztatu ;o)
pięknie dziękuję za udział w wyzwaniu!!!!piękna karteczka:)
OdpowiedzUsuńBardzo eleganckia, w prostocie siła:) Słodkiego tłustego czwartku :)
OdpowiedzUsuńniby skromna, ale bardzo elegancka i taka klimatyczna
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i proszę się nie przejeść paczkami ;)
miało być pączkami :(
OdpowiedzUsuńhah, a ja jadłam dziś niebieskie pączki :P pyyyyszne, choć boję się myśleć, od czego niebieskie ;)
OdpowiedzUsuńMegi,urodziny mam w październiku,ale prezenty przyjmuję cały rok :D
OdpowiedzUsuńa skąd Ci to przyszło do głowy?!
No wlasnie, że jakieś ciasta pieczesz, czy cos? :P
Usuńupiekłam no,ale na niemoje uro:))
OdpowiedzUsuń