Pierwsza delikatna, na bazie "Galerii Papieru", z dodatkiem szaro-sinej kalki, glossy accent,
brokatu w kleju,
i przeszyć.
Poniżej z szklanym Aniołem...
Druga - mniej strojna, na bazie "Jasnej strony życia", z cytatem.
Biały korektor, brokat w kleju, glossy accent, crackle accent - że niby droga śnieżna i oblodzona :PDobrego dnia Wam życzę.
czy to mój renifer sobie hasa wśród choinek ?:D
OdpowiedzUsuńPrzepiękne:) Cieplutko pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńmatusiu, jakie to piękne!!! Zawsze wiedziałam że z Ciebie zdolna bestia! :0)
OdpowiedzUsuń