Nigdy nie wiem, kiedy mogę otrzymać niespodziankę od Gosika.
W Paszczakowicach bowiem zorganizowano całoroczne rozdawnictwo.
Sami zajrzyjcie klikając w obrazek.
Życzę Wam i sobie powodzenia i chociaż jednej niespodzianki ;o))
P.S. Dziękuję za takie fajowe komentarze pod Królikiem Juliuszem.
Mimo kilku mankamentów -sama jestem zaskoczona i zachwycona jego ostatecznym wyglądem ;o))
z tego,co pamiętam,to lubisz matrioiszki,więc się zapisz tu: http://atteoblog.blogspot.com/2011/01/candy-matrioszkowe.html#comment-form
OdpowiedzUsuń:)
Ja Matrioszki uwielbiam. Lecę patrzeć co i jak ;o)
OdpowiedzUsuń