czwartek, 21 kwietnia 2011

Wesołych Świąt!

Wielkanocny pacierz
ks. Jan Twardowski

Nie umiem być srebrnym aniołem –
ni gorejącym krzakiem –
tyle Zmartwychwstań już przeszło –
a serce mam byle jakie.

Tyle procesji z dzwonami –
tyle już Alleluja –
a moja świętość dziurawa
na ćwiartce włoska się buja.

Wiatr gra mi na kościach mych psalmy
jak na koślawej fujarce -
żeby choć papież spojrzał
na mnie - przez białe swe palce.

Żeby choć Matka Boska
przez chmur zabite wciąż deski –
uśmiech mi Swój zesłała
jak ptaszka we mgle niebieskiej.

I wiem, gdy łzę swoją trzymam
jak złoty kamyk z procy –
zrozumie mnie mały Baranek
z najcichszej Wielkiej Nocy.

Pyszczek położy na ręku
sumienia wywróci podszewkę –
serca mojego ocali
czerwoną chorągiewkę.



Na świąteczny poczęstunek mamy dla Was ciasteczka lukrowane ;o)



(Dziś z takimi kolorowymi językami pojechaliśmy do pani doktor - pokazywać gardła ;o))

Ciasteczka w koszyczkach z papieru - dla Kacperka i Iwonki.

5 komentarzy:

  1. smakowicie wyglądają te Wasze ciasteczka:)

    OdpowiedzUsuń
  2. ładne te ciastka, zostawiłabym je do grudnia na choinkę ;d

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdrowych i Spokojnych Świąt!
    Dziękuję za prześliczną kartkę z życzeniami:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Radosnych Świąt Wielkanocnych,obfitości łask od Zmartwychwstałego,wewnętrznej radości życzy-aga

    OdpowiedzUsuń