W tym tygodniu obchodziliśmy Dzień Anioła Stróża, dlatego kolejną karteczkę na chrzest Urszulki zrobiłam z Aniołkiem.
Delikatna - jak mała Uleńka.
Papiery to Sparkling Spring Primy ze scrappasji.
Kwiatki dostałam od Ladybug (poniżej dowiecie się: co jeszcze? ;o))
Do kartki - oczywiście koperta, którą też delikatnie ozdobiłam.
***
Dnia pewnego wygrałam pocieszajkę w candy u Ladybug. Niedawno dotarła do mnie przesyłka - to się chwalę ;o))Piękne koronki, serwetki, kwiatki... wow!!!
Mam nawet szpatułki drewniane - mogę zaglądać do gardeł. Kogo pobolewa? to zaraz sprawdzimy ;o))
Zdrówka Wam życzę. Nie dajcie się zwieźć pogodzie. Apaszki noście ;o))
Pozdrawiam.
piękna kartka, "niezła" pocieszajka, a szpatułki fachowo nazywają się obniżacze języka :P
OdpowiedzUsuńmożesz je wykorzystać np. tak:
OdpowiedzUsuńhttp://pomyskowo.blogspot.com/2011/09/patyczkowe-laleczki.html
trafiłam dziś na tego bloga i nie mogę wyjść z podziwu :)))
hehe:) a deski?:P cieszę się, że się cieszysz Ty :)
OdpowiedzUsuńpiękna karteczka ;)
OdpowiedzUsuń