piątek, 13 lipca 2012

ulotki? foldery?

Właściwie ani jedno, ani drugie.
Stworzyłam takie oto 'mini reklamy', albo 'maxi wizytówki' mojego bloga. W ten sposób chcę się podzielić swoją pasją z osobami, które znam poza blogiem, np. z Paniami ekspedientkami ze sklepów, w których na co dzień robię zakupy. Może się okaże, że ktoś podziela moje hobby?.... :)





Jak myślicie - czy to dobry pomysł?
Strasznie bym chciała zebrać swoją grupę Uscrapowanych. Na razie mam jedną osobę oprócz siebie :)

Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za te przemiłe komentarze na temat moich doniczek :)
Dobrej nocy.

11 komentarzy:

  1. przefajny pomysł i wykonanie!:)))
    a w moim łbie rodzi się niecny plan,oczekuj wiadomości,
    bez odbioru :D
    :^

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny pomysł. Myślę, że warto dzielić się z innymi swoją pasją. Może z tego wyniknąć coś ciekawego :)

    OdpowiedzUsuń
  3. wspaniały pomysł! a jak nie skrapuje - to zacznie ;)))))))

    OdpowiedzUsuń
  4. pytasz czy to dobry pomysł ?????????? no jasne, że tak !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nawet jak się grupa uscrapowanych nie zbierze to może zyskasz nowych klientów !!! o rany jak Ty na to wpadłaś. Tak banalny pomysł a ja bym go nie odkryła ....
    Świetny pomysł, super wykonanie wróżę sukces reklamowy ;DDDD

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny pomysł!!! Myślę, że zyskasz nowych klientów a może i kogoś skłonisz do zabawy z papierkami :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ciekawy pomysł :) Sama forma przekazu informacji mocno różni się od tradycyjnych ulotek reklamowych. I zgadzam się z tym co Polly napisała. Nawet jeśli grupa do scrapowania się nie zbierze to na pewno zyskasz kilku nowych klientów :)

    OdpowiedzUsuń
  7. pomysł na reklamę wspaniały.
    chyba skorzystam i zrobię dla siebie coś podobnego!

    OdpowiedzUsuń
  8. ale cudo:0udanego spotkania Wam zyczę z Asko:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Madziu, pomysł świetny! I świetne wykonanie!
    Taka minireklama, którą dajesz jako prezent, bo dzielisz się z innymi kawałkiem swojego świata...

    Życzymy Ci wielu klientów i zawiązania nowych scrapowych (i nie tylko) znajomości.

    OdpowiedzUsuń