czwartek, 30 sierpnia 2012

Mój syn...

 ... wprawdzie nie mój, ale cudny :)
Wczoraj miał być albumik, ale nie miałam kiedy zamieścić. Dziś przychodzę dopiero nocą :((
Ale ten czas leci. Miko już nie chce spać w dzień. Mam nadzieję, że to się zmieni od poniedziałku, jak będzie wcześniej wstawał z Lenką.

Dziś pokażę Wam scrap, który zrobiłam jeszcze w lipcu :D





Sodalicious + TSC + trochę ILSów
Ręczne przeszycia :D

Zgłaszam do scrapek.pl

Pozdrawiam Was ciepło.
Dobrej nocy.

2 komentarze:

  1. prześliczny skrap,a wiatraczki-uwielbiam :) Dzięki za udział w naszej zabawie scrapek.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczna praca,tyle tu szczególików...
    :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń