niedziela, 2 grudnia 2012

U mnie ciągle gwiazdkowo-prezentowo

Witajcie.
Mamy grudzień!!!!! Nawet śnieg dziś u nas sypał. Dzieci szczęśliwe, bo już niedługo przyjdzie św. Mikołaj. Jesteście na to przygotowani??
6 grudnia i Craftfun będzie mieć dla Was niespodziankę, więc zaglądajcie i wypatrujcie sań Świętego :)

Ale zanim to....
zapraszam Was do przyjrzenia się z bliska moim notesom.

Pierwszy to przepiśnik na okładkach A5 i z naszym kulinarnym napisem :D



Słowa pomalowałam farbką akrylową, tzw. daberem, a potem nałożyłam na to glossy accent, przez co napis stał się wypukły.





Przepiśnik ma w środku kieszonkę na drobne karteczki, zapiski.


Drugi mój projekt to... notes z kalendarzem, albo kalendarz z notesem :)


Wykonany również na okładkach CF, z tym, że jego format to A6.
Postanowiłam, że będzie to męski kalendarz, więc ozdobiony jest bardzo skromnie jeśli chodzi o kolorystykę. Papier czarno-biały w cyfry, a do tego tylko doklejone tekturowe cyferki z numerem roku.
Cyfry potuszowałam na czarno, a potem psiknęłam szarym glimmer mistem.
I teraz nie wiem, czy ten połyskujący glimmer - nie odejmuje kalendarzowi męskości????


W środku - 12 kart z kalendarzem a potem 100kartek notesu w kratkę :)



Na koniec, zaszalałam i przywiązałam jeszcze kawałek szarej wstążki w czarne kropki i męskość poszła się paść :)))

 
 A Wy co myślicie? Kupiłybyście taki kalendarz dla siebie, czy jednak dla męża?
A przepiśnik? Nastraja Was świątecznie? Bo ja tak zakładałam i teraz nie wiem czy on rzeczywiście taki świąteczny, czy sobie to wmówiłam poprzez autosugestię :D

Pozdrawiam Was bardzo ciepło, choć grudnioooooowooooo (śpiewam).

5 komentarzy:

  1. sliczne :) ale w tej meskiej to wstazeczka mi jakos niemesko tak sie preznentuje bo reszta super

    OdpowiedzUsuń
  2. Mój mąż na temat tego męskiego kalendarza: "nie jestem odbiorcą takiego kalendarza, nie dla mnie coś takiego", ale wiesz, on (czyli mąż) jest specyficzny;)

    OdpowiedzUsuń
  3. obie prace sa fantastyczne a kalendarz jest rewelacyjny i oczywiście że kupiłabym takiego typu dla siebie.pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Moim zdaniem kalendarz bez wstążki byłby bardziej męski. Poza tym jest super:)
    Przepisnik slodki:) według mnie całoroczny;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiśnik jest super. A kalendarz bez wstążki idealny byłby dla pana, ze wstążką już bardziej kobiecy. Kolorystyka kalendarza jest uniwersalna, więc pasuje i do pani i do pana:)

    OdpowiedzUsuń