Z jednej strony - potrzebuję mnóstwa czasu do pracy, więc przedszkole dla dzieci już mi potrzebne, ale z drugiej strony żal mi uciekającego czasu, ciepła, słońca, wakacji i leniuchowania z dziećmi i mężem.
Scrapuję sobie więc, scrapuję i udaję, że wcale wakacje się nie kończą. Tegoroczne lato dawało nam w kość upałem, ale ja już za nim tęsknię - mimo iż to kalendarzowe -jeszcze się nie kończy. Dzięki Bogu mamy za sobą urlop, tyle fajnych chwil, wspomnień - oj będzie co scrapować jesienią :)
Skoro już natchnęłam się tak nostalgią, to zrobiłam nostalgiczną karteczkę.
Karteczka od Elizy dla jej mamy.
Sztaluga - która idealnie zastępuje ramkę na foto :)
Karteczka miała być okraszona miłością, dodałam więc piękny dekor z sercem z CRAFTfunowych ostatnich nowości, który pomalowałam perełkami w płynie, a pod zdjęcie podłożyłam gałązkę gipsówki :)
Całość ozdobiłam pięknym kwiatem z Lemoncraft.
Karteczka jest kilkuwarstwowa - czyli taka, jakie lubię najbardziej :)
A w środku wzruszający wiersz i jeszcze będzie niespodzianka dla mamy - zdjęcie USG wyczekanej wnusi :)
Pięknie to obmyślone, prawda?
Najbardziej wzruszające jest chyba to, że wszystko wymyśliła, zamówiła i uknuła przyjaciółka Elizy. Miała w tym swój piękny cel. Zostawmy go jednak w tajemnicy.
Ja tylko skleiłam to wszystko do kupy :)
Pozdrawiam Was bardzo ciepło i waaakaaacyjnieeee :P
Śliczna!!! Mama Elizy na pewno bedzie zachwycona i wzruszona :)
OdpowiedzUsuń