piątek, 26 marca 2010

Torebeczka na czekoladowe jajka

Zrobiona wczoraj na szybko, w potrzebie chwili.
Obiecałam jej jeszcze zajączka i kurkę, ale czy starczy mi czasu? Dla niej - wszystko.



Nie ma co chwalić - ot, zwykła torebeczka, ale Lenusia zachwycona ;o)))

P.S. Zaczęłam dziś obmyślać notesik. Coś zaczęłam. Jutro (mam nadzieję, że będę mieć czas) mam zamiar poćwiczyć ściegi maszynowe ;o))
Pozdrawiam.

3 komentarze:

  1. Prześliczna torebeczka i wspaniały blog :) Dziękuję bardzo za udział w moim candy - pozdrawiam cieplutko - Daria:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy papier groszkowy, nie jest przypadkiem z Lidlowego zestawu wiosennego? (:
    ładna, ładna.
    www.niespodziewajki-wypisanej.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładniusia torebeczka - taki cukiereczek.
    Madziu, LO to skrót od słowa "layout" i w luźnym tłumaczeniu oznacza układ kompozycyjny. Amerykanki nazywają LO - pojedynczą stronę czyli scrap - mnie się bardzie podoba skrót LO, niż słowo scrap:) Tak jak do kartek, istnieją mapki do scrapów. Mam nadzieję, że przybliżyłam temat choć troszkę.

    OdpowiedzUsuń