Poczyniłam zatem, a raczej zrobiłam lepszą wersję poprzedniego zaproszenia komunijnego. Oraz zliftingowałam swoje zaproszenia na chrzest.
Sami zobaczcie.
Pamiętacie ostatnie zaproszenie na komunię?
Jakieś takie za blade mi się wydawało i mdłe. Ktoś powiedział, że ten owal nie bardzo pasuje, ktoś inny, że za mało kwiatków.
Zrobiłam tym razem coś takiego. Wydaje mi się, że efekt lepszy, że karteczka nabrała życia. A jakie jest Wasze zdanie?
A to moje pierwsze zaproszenia na Chrzest Św.
Miało być proste, skromne, bez zbędnych religijnych akcentów. Wymyśliłam takie:
Mimo, iż na początku bardzo mi się podobało, to jednak kiedy doszły do mnie kwiatuszki od Izy i te z Latarni Morskiej - postanowiłam je udoskonalić. Poza tym, dodałam akcent zieleni. Czy teraz nie jest lepiej? Czekam na opinie.
Pozdrawiam w Świąteczny Dzień.
Ktoś Was dzisiaj oblał wodą? U mnie córcia szalała rano z psikawką ;o)))
Pa
ta wersja bardzo mi sie podoba :)A kwiatuszki przeslicznie wygladaja :)
OdpowiedzUsuńBardzo urocze karteczki :)Ślicznie się prezentują w tej kolorystyce:)
OdpowiedzUsuń