Wow - czas mojego candy dobiegł końca.
Podsumowując: komentarzy było 66, w tym 2 moje i 2 osoby zostawiły po dwa, więc po jednym im odliczyłam, co by sprawiedliwie było ;o)
Mamy więc 62 losy!
Iiiii......
Właśnie odbyło się losowanie mojego candy ;o))
Właściwie to muszę się Wam przyznać, że dopiero teraz sobie o nim przypomniałam. Niezły fuks co nie? Przystępujmy zatem do rzeczy, bo strzeli mi północ i nie dotrzymam terminu losowania.
Pomagał mi random. Najpierw mąż próbował strzelać jakieś numery, ale nie mógł się zdecydować, no więc posiłkowałam się netem.
Oto wyniki.
End de łiner is:
Prosimy o fanfary!!!!
A Martenkę poproszę o adres do wysyłki na chalecka@gmail.com
A skoro już przy adresach jesteśmy, to.... mój właśnie się zmienił i mimo iż nic nie zginie, jeśli zostanie wysłane do mnie na stary adres, to jednak wolałabym na nowy. Więc gdyby ktoś potrzebował..... pisać prośby na maila powyższego ;o)
Dziękuję wszystkim za udział, za miłe komentarze i za to, że mogłam Was poznać.
Na koniec mała informacja - do sasya sketch się nie dostałam i podzielam zdanie Aśko, że z reguły takie nabory wygrywają te same osoby. Szkoda!
Buziaki Wam serdeczne posyłam. Następny post będzie już bardziej płodny. Mam zaległe prace i chcę Wam też pokazać moje prezenty urodzinowe.
Pozdrawiam Was z mojego nowego miejsca na ziemi.
Martenko, jesteś szczęściarą!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
OdpowiedzUsuńSzybciutko idę pisać maila :)
Pozdrawiam!
gratuluję Martence ... szczęściara ;DDD
OdpowiedzUsuńmoje gratulacje! :)
OdpowiedzUsuńadres plis of kors :D
Dziękuję za zabawę i gratuluję zwyciężczyni :)
OdpowiedzUsuńgratulacje
OdpowiedzUsuńDziękuję za przesyłkę, wczoraj dotarła :)
OdpowiedzUsuńTwój albumik jest świetny, na prawdę bardzo mi się podoba :) Pozostałe przydasie też na pewno wykorzystam, gdy tylko wrócę z wakacji.
Pozdrawiam!