Ślubna sztaluga - to kolejna kartka, którą chcę Wam zaprezentować.
Utworzona z papierów, które wciąż bazują na moim biurku, czyli z Radiant Crafty Secrets -zakupionych w scrap.com.pl.
Połowa arkusza stanowi bazę, drugą połowę pociachałam -wycinając najdokładniej jak potrafię - róże. Wycięte kwiaty, doświadczalnie obrysowałam Glossy Accent i efekt bardzo mi się podoba.
Kartka pokryta jest też w pewnym stopniu ozdobną folią z specjalnych papierów K&Company, o których już kiedyś Wam pisałam. Coraz częściej z nich czerpię ;o)) Może właśnie do nich dorosłam.
Piękne wykrojnikowe elementy dostałam od Joasi z Domowej Fabryki Rozmaitości.
A piękny kryształkowy ćwiek to maleńki fragment mojej nagrody (z kolekcji Tea House) wygranej w Scrappasji ;DDD Oswajam się z nią.
I na tym dziś koniec.
A w czwartek do przedszkola. Mam pietra, bo Lenka idzie do innego miejsca niż chodziła dotychczas. Trzymajcie za nią kciuki ;o))
Piękna kartka! Trzymam kciuki za Lenkę!
OdpowiedzUsuńduuużo się na tej kartce dzieje, ale podoba mi się:))
OdpowiedzUsuńpiękna karteczka i te wszystkie dodatki jak błyszczy cudnie :) Lenusia da rade w nowym miejscu :)
OdpowiedzUsuńŚliczne, po prostu wyjątkowe;)
OdpowiedzUsuń