sobota, 21 grudnia 2013

Co na prezent dla pesymisty?

Ciekawy pomysł na prezent - podsunęła mi pewna Wiola :D
Zakupiła śliczne słoiki - takie skarbonki na szczęśliwe chwile i poprosiła mnie o specjalne zawieszki do tych słoików. Podaruje je swoim przyjaciołom, a oni będą zbierać do tych słoików malutkie szczęścia zapisane na karteczkach - przez cały 2014 rok. A 1 stycznia 2015 - otworzą swój zbiór i przeczytają - ile szczęścia spotkało ich przez cały rok.
Oby w słoikach trzeba było ubijać :)




Idealne dla pesymistów, którzy nie umieją doceniać tego dobra, które spotyka ich na co dzień :)

Czyż nie??? :)

****
U mnie dziś strojenie choinki. Miało być w Wigilię - tradycyjnie, ale moja cierpliwość została wystawiona na próbę i uległam:



Oczywiście radocha przy rozkładaniu drzewka, wieszaniu światełek" "możemy już wieszać bombki, możemy? mamo już? ....."
No i w końcu stanęła, ustawiona z światełkami. 
Możecie!!!
Jak wiadomo - zapał minął jak trzeba było powiesić kilka takich samych ozdób - zwłaszcza u Mikusia. Lenka ozdabiała do końca. I mamy najładniejszą :P
Bo nikt z Was nie ma powieszonych 6 pomarańczy na jednej gałązce. Wszystkich aniołków koło siebie, żeby im smutno nie było itd :)

Miłego weekendu Wam życzę :D
Madzik

3 komentarze:

  1. piękne drzewko macie!!!!! choć nie widzę pttasiorków :P ja też dziś będę ubierać choinkę, na turkuSowo :D

    pees. Przypominam, że jest Twoja kolej w TDZ :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak się zastanawialm wlasnie, czyja to kolej. sorki.... jutro czegoś poszukam :*

      Usuń
  2. Choinka piękna :) my czekamy do Wigilii... Zwłaszcza, że jeszcze nie kupiliśmy ;)
    A pomysł ze słoikami genialny!!! Przydałby mi się taki, bo ja pesymistka ;)

    OdpowiedzUsuń