niedziela, 29 czerwca 2014

My Home. Sweet Home - part II

Hej!
Czy pamiętacie o moim przeprowadzkowo-urodzinowym CANDY?
Do przeprowadzki pozostał już tylko tydzień (mam nadzieję, że zdążymy na ten termin), więc biegnijcie się zapisać.

Tymczasem ja przedstawiam Wam - kolejny etap.
Kuchnia gotowa - można się wprowadzać.... i gotować :)


..... tylko kto mnie nauczy tej dotykowej obsługi urządzeń...... nie cierpię :)


W tych szafeczkach oto, będę trzymać swoje wszystkie 4 garnki i dwie patelnie. Z czego patelnie - przestają być użyteczne na płycie indukcyjnej :)


Montowanie syfonu i kranu do zlewu trwało wczoraj kilka godzin. 17 razy odkręcany i zakręcany od nowa..... Traciliśmy już do tego cierpliwość, ale w końcu się udało :)



Za tymi drzwiczkami po prawej - kryje się szafeczka na szczotki, mopy i środki czystości - którą podpatrzyłam sobie na pintereście:

http://www.pinterest.com/pin/422705114998342748/

A poniżej całość. Moja kuchnia - to wydzielona część pokoju, szumnie zwanego - salonem.


P.S. Ta wnęka - to miejsce na lodówkę . Będzie bez przedniej zabudowy.


To pomieszczenie mam już nawet wysprzątane......

Ciągle wisi nad nami jeszcze korytarz i te nieszczęsne drzwi i szpalety wokół nich.

P.S. Nie zapomnijcie o CANDY i rozgłoście je dalej :)

http://madzik-scrapuje.blogspot.com/2014/06/urodzinowe-candy.html

Miłej wakacyjnej niedzieli. Dobrze zainaugurujcie te wakacje :)
 Madzik

11 komentarzy:

  1. Piękna kuchnia. Mrrrrrr.... Super. Gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. cudnie! fajny pomysł pomysł z tym podwyższeniem przy oddzielaniu kuchni i salonu - goście nie będą zaglądać Ci do garów ;)) ach, nie mogę się doczekać całości....no i naszej łazienki,której projekt dostaniemy w tym tygodniu :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie i funkcjonalnie będzie :-)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie tam u Was ;) gratuluję i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Ach, zazdroszczę! Moja kuchnia jest mała i wąska a blatu mam nieco ponad metr...
    Bardzo sprytna ta szafeczka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pomysłowo, funkcjonalnie i bardzo ładne mebelki ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo lubie białe kuchnie, są takie sterylne
    ale u siebie... w zyciu! zasprzątałabym się na śmierć! :-)
    no chyba, że gotuje się okazjonalnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też tak kiedyś myślałam, ale u mamy mam ciemną i wcale rzadziej jej nie sprzątamy, też wszystkie paluchy na niej widać. Ja mam dwoje dzieci i gotuję normalnie - jak każdy..... myślę, że jeśli chodzi o utrzymanie czystości mojej nowy kuchni - nie będzie z tym więcej problemu niż w innych kuchniach :)

      Usuń
  8. Marzy mi się całą kuchnia w bieli, rozmarzyłam się... Strasznie podobają mi się okna w Waszym mieszkaniu, takie ogromne. Pewnie będzie się wam cudownie mieszkało na własnym.

    OdpowiedzUsuń