sobota, 19 lutego 2011

Pierwsza w świecie podniebna miss....

... Ale zanim o miss...
Oto Walentynka od Lenki dla taty:

Z cytatem piosenki, która to kojarzy się Lence z Dniem Zakochanych.
Proszę zwrócić uwagę na metodę stemplowania ;o))) - stempelek z Kinder niespodzianki z napisem Aloha! Kwiatki szydełkowe - wykonane własnoręcznie przeze mnie - to mój wkład ;o)
Lenka sama malowała literki i naklejała scrapki.


Zbliżenie na ważny szczegół: pięknie zaokrąglone rogi, oraz dodatkowy element narysowany i wycięty przez Lenkę. (Nie pytajcie co to!) ;o)


A w środku życzenia. Lenka sama je dyktowała.


Córcia od swojego Zakochanego dostała różę - pamiętał o niej. Widać - miłość odwzajemniona ;o)

A teraz już...
Walentyna... Pierwsza w świecie podniebna miss....

zamyślona...
śpiąca....

pozująca...

Walentyna i Julik...

wypatrująca kogoś, kto ją przygarnie.....
Otóż - bardzo ciężko mi się z nią rozstać, ale nadszedł już chyba ten czas. Ona sama nie może się już doczekać kogoś, kto ją przygarnie i da jej ciepły kącik w domu.
Ktoś jest chętny?
cena: 39 zł


Na warsztacie mam jeszcze 2 króliki. Oczekują by połączyć je w kupę ;o)) Ot - taki żarcik słowny - hihihihi.

A teraz już kończę.
A wszystkim z Podkarpacia i nie tylko - polecam nową stronkę z darmowymi ogłoszeniami Kukułka24.

Myślałam, że jutro udam się na spacer w poszukiwaniu wiosny, ale musiałabym sporo śniegu odwalić, by dokopać się do.... zmarzniętej ziemi ;o///

10 komentarzy:

  1. rośnie Ci konkurencja! :D

    królik czaderski! :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. walentyna jest boska :) ja własnie koncze mojego pierwszego krolika zostaly mi spodnie do uszycia i czapka, ale rece cos mi sie koslawo doszyly

    OdpowiedzUsuń
  3. Aśko: Konkurencja mi rośnie nie tylko w robieniu kartek, ale i mojego Zakochanego mi zabrała ;o))

    Kasiu: Ja też mam problem z rękami zawsze ;o)))

    OdpowiedzUsuń
  4. A jednak potrafisz kwiatuszki dziergać:)
    Walentyna jest superaśna, zwłaszcza ta w wersji tęskno zerkającej przez okno:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Iza, czy ty dostałas zbliżenie na te kwiatki? hahahahaha

    OdpowiedzUsuń
  6. Hehe, pewnie, że je sobie od razy powiększyłam i ten większy jest całkiem, całkiem, a ten mały następnym razem wyjdzie lepiej:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Walentynka jest boska - szkoda, że tylko jedna do przygarnięcia :( Niestety miałabym w domu niezłą burzę moich dam :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Walentynka przesliczna:))Konkurencja rośnie:))
    Cieplutko Cię pozdrawiam:))Buziak!

    OdpowiedzUsuń
  9. Zapewne Zakochany był dumny z Lenki :)
    Walentynka jest urocza :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Madziku, na pewno dasz radę zrobić kwiatka rozetkowego! :)
    M.in. tu jest kursik:
    http://akademia.scrap.com.pl/kurs-scrapbooking-kwiatek-z-papieru/

    PS Króliczki są fantastyczne!

    OdpowiedzUsuń