poniedziałek, 10 października 2011

TDZ runda #2

Lekko opóźniona, bo dziewczyny już pokazały, a ja jeszcze nie - przedstawiam moją karteczkę wykonaną w ramach Towarzystwa Dobrej Zabawy, z materiałów przygotowanych przez Joasię.


W ulubionym ostatnio przeze mnie - nietypowym kształcie ;o)

Wykorzystałam wszystkie materiały, a od siebie dodałam:
- obrazek dziewczynki - wydrukowany,
- napis,
- i trochę kordonka do zrobienia przeszyć.


Ogólnie zestaw Joasi był bardzo fajny. I jak go zobaczyłam -pomyślałam, że bardzo łatwo coś z niego sklecę. Przyznać się jednak muszę, że jak już usiadłam do pracy - trochę się nadumałam ;o))

Zajrzyjcie również do pozostałych dziewczyn z naszego TDZ i sami zobaczcie jak zaszalały z tym zestawem: Aśko, Gosia K, Joasia,

Serdecznie Was pozdrawiam.
P.S. Nie mam pomysłu na obiad ;o(( (Tylko nie piszcie: "Kup go" ;o)))

7 komentarzy:

  1. superancki ten kształt :))) jak i cała kartka! piękne przeszycia.
    obiad? hm...podeślę Ci kilka przepisów:)

    OdpowiedzUsuń
  2. energetyczna dosc ta karteczka

    a może jakaś zapiekanka z wszystkiego co jest w lodówce ;-)
    to zawsze się sprawdza ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeśli chodzi o przepisy to poprosze coś łatwego szybkiego i żeby Miko mógł jeść i żeby Lenka łaskawie buzię otworzyła ;o))

    OdpowiedzUsuń
  4. Kartka piękna, a co do przepisu, to, moja droga, wymagasz za wiele:P Najbardziej w tej kwestii "bałabym się" Lenki;)

    OdpowiedzUsuń
  5. A właśnie chciałam napisać KUP GO!! :D Niestety w tej kwestii nie pomogę... Chyba, że spapugujesz ode mnie i zrobisz kopytka i gulasz z piersi kurczaka i pieczarek?? :)) Karteczka piękna, wspaniała i ma niesamowity urok... podziwiam ;))

    OdpowiedzUsuń
  6. No, Kochana szalejesz ostatnio z tymi kształtami kartek :) Kartka jest urocza!
    Na szczęścia pora obiadowa minęła więc nie muszę silić się na jakąś podpowiedź ;) Ostatnio sama mam problem z wymyślaniem obiadów.

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczna kartka! Dzięki temu obrazkowi ma zupełnie inny charakter od pozostałych. Ja jak nie wiem co ugotować wyciągam z zamrażarki pierogi, które wcześniej ulepiłam w ilościach hurtowych i już :D

    OdpowiedzUsuń