środa, 2 lutego 2011

Rękoczyny w Piaskownicy

Uszyłam serca. Czekały na publikację, bo są niespodzianką dla kogoś, ale postanowiłam je jednak pokazać wcześniej, gdyż zgłosiłam je na wyzwanie do Piaskownicy : Rękoczyny # 12 Anity - serce

A jeśli nie napiszę dla kogo one są, to i tak będzie to niespodzianką ;o)) Prawda??
Oto moje Walentynkowe serca:






A jeszcze tak nawiązując do rękoczynów...
Kupiłam sobie to:


za całe 4,90 zł nabyłam druty, dwie włóczki, film dvd "Pierwsze kroki" i gazetkę. Czy zrobię pled? Nie wiem. Czy przypomnę sobie w ogóle jak robi się na drutach?
Ba! Czy będę miała czas odwinąć choćby płytę z foliowego opakowania???
Не Знаю !!
I tym sposobem dowiedzieliście się, że mam już obklejoną klawiaturę naklejkami z cyrylicą. Wreeeeeszcie! ;o))

P.S. Aha, zapomniałam dodać, że dostałam wczoraj przesyłkę od Izy z moją zamówioną chustą i cudasnymi przydasiami. Pokażę jutro.

13 komentarzy:

  1. z tego samego materiału szyłam serduszka:D Jeśli chcesz zrobić pled z tej gazetki to się dobrze zastanów, Siostrostwór wyliczyła że będzie kosztował razem z gazetkami jakieś 1500 zł

    OdpowiedzUsuń
  2. widziałam dziś na poczcie tą gazetę, podobno nastepne numery będą po 15zł :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale fajne serducha:) Jak to na patrzę na Twoje szycie to nachodzi mnie myśl, żeby też się nauczyć.....
    Mam nadzieję, że przydasie z przesyłki przydadzą się:)

    OdpowiedzUsuń
  4. ale cudne serca - szkoda, że ja nie umiem szyć:(

    a co do gazety - cały Wrocław robi na drutach i nigdzie już gazety nie ma a pled chciałam też;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ines: Widziałam w gazetce zapowiedzi cen. Nie zliczałam niby jak Siostrostwór, ale nie zamierzałam robić tego pledu. Aż tyle cieprliwości nie mam, żeby robić jeden kwadrat na miesiąc ;o))
    Ale kupiłam, bo skusiłam się na druty i włóczkę za niską cenę. Moje stare druty miałam pożyczone od babci. Babcia zmarła, a druty zginęły. Więc mam teraz nowe ;o)

    OdpowiedzUsuń
  6. Aśko: Następne numery będą co jeden to droższy ;o))

    monami: dzięks ;o)

    Iza: Akurat to moje szycie jest strasznie łatwe, wystarczy umiec posługiwac się maszyną ;o)
    A przydasie są cudne. Nie będę tu zdradzac w komentarzu co to, ale własnie TO - mnie strasznie zauroczyło ;o))

    Ladybub: Szyć zawsze można się nauczyć ;o))
    A co do tego pisemka - to 4,90 jest warte, ale więcej już chyba nie ;o))

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękniaste te serducha :)
    Dobrze, że mi brak cierpliwości do robienia na drutach, bo na pled to ochotę ogromną mam a wtedy na amen utknęłabym w tej mojej pracowni ;) Ale ogromnie ciekawa jestem Twoich włóczkowych tworów :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Och jakie piękne serducha...śliczne walentynki:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Madzia, serduszka są cudne!!! Aż chciałoby się być Twoją Walentynką, heheheh ;)))
    A tak serio, to strasznie żałuję, że nie mam maszyny. Cierpliwości i serca do szycia to ja nie mam, ale uwielbiam te różne przeszycia na kartkach. Ach...

    OdpowiedzUsuń
  10. Joasiu: Zanim ja się za włóczkowe twory wezmę, muszę wziąć kilka lekcji. Myślalam o szydełku, bo bliższe mi jest, ale w kiosku pojawiły sie druty to kupiłam, a włóczkę mogę też przerobić na szydełku ;o)) Zamiast koców i pledów - myslałam raczej o zrobieniu rekawic czy jakiegoś misiaka ;o))

    Peniniu: Dziękuję za odwiedziny. Ja bez przerwy podziwiam Twoje Anielice i zazdroszczę Ci tego Targu Staroci ;o)

    OdpowiedzUsuń
  11. Olga: Ja kupiłam sobie maszynę w KDC za 69 zł. Taka mini maszyna, tylko prosty ścieg. Spróbuj może ci się też spodoba szycie ;o) Mi marzy się już super wszystkomająca maszyna ;o)

    OdpowiedzUsuń
  12. Madzik!!!! ale cudne serducha :))
    jak tak patrzę to mam ochotę odpalić maszynę i w końcu się z nią zaprzyjaźnić :)

    OdpowiedzUsuń