środa, 4 stycznia 2012

(Mini) album w wersji Grubaskowej

Album z pierwszego roku życia Majeczki.
Album składa się z:
- 6 stron dużych 20x15 cm (baza ze scrapińca),
- 2 stron małych 15x10 cm (baza ze scrapińca),
- 2 stron stworzonych na własnej cieńszej bazie ok 20x15 cm i 15x10cm
- 6 podstron - tzw schowków na fotografie,
- 31 zdjęć wklejonych,

Album wyszedł spory, bałam się, że nie będę miała go czym spiąć, ale jak widać na fotce niżej - duże kółka ze scrap.com.pl -dały radę.

Zapraszam do oglądania.
Włala!

Okładka ręcznie obszyta czerwonym kordonkiem.
Napis tekturowy ze scrapińca, pojedyncze literki z wycinanki ;o)


Nowonarodzona Maja - w "ramce" ze scrapińca.


Schowek nr 1 - zawiązywany na wstążeczkę.
Schowek nr 2 - zamykany na kluczyk.






Schowek nr 3 - zamykany tekturowym szyldem ;o)
(uwielbiam tę fotkę Majki)


Schowek nr 4 - otwierany po rozwiązaniu wstążeczki


Schowek nr 5 - zamykany na tekturową zasuwkę ;o)


I dobrnęliście do ostatniej strony ;o))
I tu mieści się schowek nr 6 - nie zamykany wcale ;o))



I oto mamy KANIEC KANCIERTA!

Materiały jakie użyłam:
Forever Fall - BoBunny
Hometown Summer PinkPaislee (scrapki.pl)
Tea House Dovercraft (scrappasja.pl)
Birdsong Papermania (scrappasja.pl)
Hanoverian V&A (scrappasja.pl)
Jasna Strona Życia TSC (na strychu.pl)
  • tekturowe guziczki MakingMemories (scrap.com.pl)
  • tekturowe ozdoby - nie pamiętam nazwy a opakowania już nie mam (scrap.com.pl)
  • ćwieki z kolekcji Tea House

Dobra, to tyle!!! Przerobiłam pościk, bo za długi był ;o)
A błąd w albumie poprawię. To na pewno wina starej psującej się drukarki :P Co nie zmienia faktu, że mi wstyd. Dzięki Aśko.
Właśnie instaluje się nowa. Na pewno byków nie będzie robić ;o)))
Pozdrawiam Was ciepluchno!

11 komentarzy:

  1. wow....ale fotek, a te detale...cudne wszystko :) PIĘKNY ALBUM :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Megi, rewelacyjny album Ci wyszedł, strasznie podoba mi się pomysł na zamykanie schowków :)))
    niestety, masz byka ort.- pisze się MAI, nie Maji. (szyja-szyi,kaja-kai, maja-mai)

    OdpowiedzUsuń
  3. kawał dobrej roboty!nie wiem gdzie Aśko widzi ten błąd bo na okładce pisze przeca Maja anie maji:0

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. pierwszy soczek Maji, z tatusiem chrzestnym Maji, pierwsze słowo Maji.

    OdpowiedzUsuń
  6. Poważnie nie pisze się Maji? Ale gafa!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Asko, rzeczywiście!! Czemu ja tego nie sprawdziłam!!!!?????? Wrrrrrr

    OdpowiedzUsuń
  8. wow,ale wspomnieniowo! uwielbiam takie radosne prac:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepiękny albumik,cudownie ci wyszedł!


    Ciepło i serdecznie Cię pozdrawiam oraz dziękuję za odwiedziny na blogu.
    Peninia*

    OdpowiedzUsuń
  10. Jejku!!!!!!!!!!!!! Jeszcze go na żywo nie widziałam, ale już się poryczałam!!!!!!!!!! BOSKI a moja Majka za kilka lat pewnie będzie równie wniebowzięta jak ja teraz :)
    Dziękuję Madziu za piękną robotę a Marysi za odnalezienie Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń